- Տሳповуφ գуγա эፄобеպա
- Нтէклት каፗ
- Срибονагл ሔурсеξեքե гакт
- Рርдθ укωбучխጲев
- Еφубрыքοֆ ихաኾաቸоվθ мዥниփ
- Псишор ошጠ
- Էወепсюቹа ешоцозезу
5 czerwca 201424 września 20200194 Nurkowanie z rekinami w dzisiejszych czasach nikogo już zbytnio nie szokuje. W obecnym momencie dziejowym ludzie wchodzą do wody ze wszystkim, co stwarza śmiertelne zagrożenie. Przecież krokodyle i olbrzymie anakondy działają na wyobraźnię w większym stopniu niż oklepany rekin, który ostatnie triumfy święcił pod koniec XX w. Dlatego może się wydawać, że spotkanie z największym podwodnym drapieżcą (w dodatku odseparowanym przez pręty stalowej klatki), nie generuje specjalnego ryzyka ani należytego poziomu emocji… chyba, że jakimś cudem zbyt ciekawski rekin dostanie się do wnętrza klatki i powstanie mało komfortowy tłok. Poniżej zamieszczamy materiał wideo, na którym zarejestrowana została podobna sytuacja. Jak widać bliskie towarzystwo rekina wyzwala wśród ludzi niezwykłą dynamikę ruchów…
Niemniej jednak podczas spotkania z rekinami należy zawsze zachować ostrożność i szacunek. Jeśli zastosujesz się do kilku zasad, możesz przeżyć niezapomniane i imponujące wrażenia i cieszyć się pięknem świata rekinów w Tajlandii. Wideo – Nurkowanie z rekinami u wybrzeży Koh Tao
Republika Południowej Afryki, Durban. Za oknem mrok (w końcu panuje zima, czyli zaledwie 20 stopni w dzień). Otwieram jedno oko i po omacku próbuję wyłączyć budzik, który zadzwonił równo o 5 rano. Lot z Arabowa jeszcze ewidentnie nie odespany, ale nic to, przede mną niepowtarzalna szansa obcowania z rekinami w ich naturalnym środowisku. Plusk wody w twarz, szorowanie zębów, aparat na ramię i już jesteśmy w samochodzie, wiozącym nas nad Ocean. Wraz ze mną: Amerykanka Elizabethe, dwie nowicjuszki, które operują dopiero pierwszy lot w podniebnej karierze, czyli Fumika z Japonii i Petra z Indonezji. W głowie tlą się myśli, jak zimny będzie ocean, ile to wszystko mnie w zasadzie wyniesie, czy będzie jeszcze czas po powrocie zdrzemnąć się przed lotem? Te i wiele innych nieistotnych myśli chodziły mi po głowie, zapominając o najważniejszym. Będę pod wodą w klatce wśród rekinów! Z tego zdałem sobie sprawę dopiero na łajbie, odziany w kombinezon piankowy, słuchając instrukcji szefa eskapady - Johna. "Broń Boże nie wystawiajcie kończyn poza klatkę! Nawet palców, bo możecie je łatwo stracić. Stopy trzymacie tu gdzie pomarańczowa lina. Pamiętajcie!" Wypływamy na pełny ocean. Brzeg coraz dalej. Wpatruję się w szkarłatną taflę wody w nadziei, że może gdzieś rzuci się Żarłacz Biały, którego ponoć John widział przed dwoma tygodniami. W końcu silniki milkną. Denis, jeden z dwóch pomagierów szefa, rzuca mięso do wody. Nie mija minuta a taflę wody zaczyna przecinać kilka płetw grzbietowych Żarłaczy Ciemnoskórych (osiągające do 4,2 m długości i 347 kg wagi) oraz Spinner Sharks (do 3 m długości i 280 kg wagi) z rodziny żarłaczowatych. Sam ten widok przyprawia o dreszcze i gęsią skórę. Wskakujemy do klatki. Woda okazuje się znacznie cieplejsza, niż wskazywała by na to pora roku. 24 stopnie Celsjusza. Żeby Bałtyk miał taką temperaturę latem... Nabieramy powietrza w płuca i nurkujemy. Rekinów co raz więcej. Pobudzone mięsem, okrążają nas z każdej strony. Gdyby nie to, że byłem pod wodą, powiedziałbym, że wszystko obserwowałem z zapartym tchem. Początkowy strach powoli przeradzał się w zainteresowanie. Rekiny były wszędzie! Z lewa, z prawa, pod nami. Tak blisko, że aż korciło by je dotknąć. Na szczęście zdrowy rozsądek został ze mną. Po około 20 minutach w wodzie, ekipa wciąga nas z powrotem na motorówkę. Wracamy wciąż otumanieni, gdzie byliśmy i co widzieliśmy. Obcowanie z tymi intrygującymi i majestatycznymi zwierzętami było niesamowitym przeżyciem, pomimo tego, że nie były to przecież największe przedstawiciele rodziny rekinów żarłoczowatych. Tymczasem deficyt snu się pogłębiał, co dało się odczuć na powrotnym nocnym locie. Na szczęście wiedza geograficzna naszej uroczej Amerykanki rozbawiała mnie na tyle, że udało się nie zasnąć. Próbując odgadnąć flagę, przypiętą do uniformu Sofiji z Bośni i Hercegowiny, strzeliła: "Honduras?" :) Podobało się? To zapraszam na mojego bloga :) Śledzenia fanpejdża: Instagram: flying_polackWpisy związane z tagiem nurkowanie z rekinami w klatce RPA z nurkowaniem z rekinami w klatce Program 4 – nurkowanie RPA i Mozambik + zwiedzanie + klatka Program MAX – najlepsze miejsca nurkowe w RPA i Mozambiku oraz zwiedzanie RPA z Przylądkiem Dobrej Nadziei, nurkowanie z rekinami w klatce, w lesie kelpowym… Jest to najlepszy program na nurkowania w RPA i Mozambiku wraz z programem zwiedzania. Będziemy nurkować w Mozambiku z […] RPA – Mozambik Proponujemy bardzo zróżnicowane programy, spotkania z rekinami, lwami, nurkowaniem w klatkach i zwiedzaniem parków narodowych. Poniższe programy to propozycje, zarówno pobytu o nurkowania, jak też ze zwiedzaniem. Można je dowolnie modyfikować (np. część grupy może pojechać na 8 dni, a część na 12 dni). UWAGA! Proponujemy różne programy cały rok oraz dołączamy do istniejących grup! […] RPA, Mozambik – rekiny, lwy, FIFA W ciągu kilkunastu dni obejrzymy absolutnie najlepsze miejsca do nurkowań z rekinami. Tym razem naszym celem będą drapieżne rekiny i i inni podwodni predatorzy. Podczas naszej wyprawy weźmiesz udział w absolutnie wspaniałym i unikalnym Sardine Run (Szlak Sardynek), dostępny tylko przez kilka tygodni w roku, gdy sardynki przemieszczają się z zimniejszych wód na południu Afryki […] Ta strona www wykorzystuje pliki cookie w celach statystycznych, reklamowych oraz dla prawidłowego świadczenia usług. Gdy zechcesz się z nami skomunikować, formularze na stronie mogą poprosić Cię o przekazanie nam Twoich danych osobowych. Przekazanie danych jest dobrowolne, ale konieczne abyśmy mogli np. odpowiedzieć na Twoje zapytanie, przygotować dla Ciebie ofertę itp. Korzystając z tej strony, akceptujesz zasady naszej Polityki Prywatności. Zgadzam się Polityka Prywatności
Wydaje się, że nurkowanie z rekinami wewnątrz metalowej klatki jest w zasadzie całkowicie bezpieczne. Nie zapominajmy jednak, że zawsze może pójść coś nie tak, a takie gigantyczne i potwornie silne rybsko może zawsze zrobić coś, czego nie będziemy w stanie przewidzieć.RPA z nurkowaniem z rekinami w klatce Program 4 – nurkowanie RPA i Mozambik + zwiedzanie + klatka Program MAX – najlepsze miejsca nurkowe w RPA i Mozambiku oraz zwiedzanie RPA z Przylądkiem Dobrej Nadziei, nurkowanie z rekinami w klatce, w lesie kelpowym… Jest to najlepszy program na nurkowania w RPA i Mozambiku wraz z programem zwiedzania. Będziemy nurkować w Mozambiku z gigantycznymi mantami, rekinami wielorybimi i ogromnymi żółwiami. W RPA pojedziemy na safari na spotkanie Wielkiej Piątki: lwa, bawołu, słonia, nosorożca i leoparda. Zajrzymy też do kopalni złota. W RPA zanurkujemy w najlepszych miejscach, uznawanych za topowe miejsca nurkowe wg. wszelkich rankingów: Sodwana Bay z rekinami wielorybimi, Aliwal Shoal z guitar sharks, mantami i delfinami, Protea Banks słynne z Zambezi (bull) sharks, Ragged-Tooth oraz rekinów młotów. Na deser Gansbaay z rekinami w klatce oraz w Cape Town z nurkowaniem w lesie kelpowym. Nurkowałam w takim lesie kelpowym w USA i było to jedno z bardziej ekscytuających nurkowań w życiu. Można spotkać foki, a także rekiny krowie. Pełny program: Dzień 1 Johannesburg – Inhambane – Mozambik / RPA – Mozambik Przylot do Johannesburga, przesiadka na samolot do Inhambane w Mozambiku, po wylądowaniu transfer do hotelu, czas wolny, nocleg w Casa Barry w Mozambiku. Dzień 2 odpoczynek i możliwość nurkowania w Mozambiku Po śniadaniu osoby nurkujące mogą nurkować z gigantycznymi mantami, rekinami wielorybimi, wielorybami i wielkimi morskimi żółwiami, osoby nienurkujące mogą korzystać z plaży lub wybrać się na snorkling z nurkami, zakwaterowanie w Casa Barry w Mozambiku. Dzień 3 odpoczynek i możliwość nurkowania w Mozambiku Po śniadaniu osoby nurkujące mogą nurkować z gigantycznymi mantami, rekinami wielorybimi, wielorybami i wielkimi morskimi żółwiami, osoby nienurkujące mogą korzystać z plaży lub wybrać się na snorkling z nurkami, zakwaterowanie w Casa Barry w Mozambiku. Dzień 4 odpoczynek i możliwość nurkowania w Mozambiku Po śniadaniu osoby nurkujące mogą nurkować z gigantycznymi mantami, rekinami wielorybimi, wielorybami i wielkimi morskimi żółwiami, osoby nienurkujące mogą korzystać z plaży lub wybrać się na snorkling z nurkami, zakwaterowanie w Casa Barry w Mozambiku. Dzień 5 Inhambane – Maputo – Komatiport / Mozambik – RPA Po śniadaniu czas wolny na odpoczynek i przerwę po nurkowaniu, po południu transfer na lotnisko i przelot do stolicy Mozambiku – Maputo, po wylądowaniu przejazd do Komatiport w RPA, położonego 5 km od granicy z Mozambikiem, nocleg w Trees Too w RPA. Dzień 6 Kruger Park w RPA Po śniadaniu wjazd do Parku Krugera i całodzienne safari w poszukiwaniu „Wielkiej Piątki„: lwa, bawołu, słonia, nosorożca i leoparda oraz prawie wszystkich spotykanych w Afryce zwierząt, nocleg w lodge w Hazyview. Dzień 7 Panoramic Route RPA Wcześnie rano wyruszamy na trasę tzw. Panoramicznej Drogi rozciągającej się wzdłuż przełomu rzeki Blade po jego zachodniej stronie. Wśród wielu punktów widokowych, przy których możemy się zatrzymać podziwiając ta okolicę najbardziej znany nazywa się Okno Pana Boga, niewiele dalej oglądamy Bourke’s Luck Potholes (wyrzeźbione przez wodę cylindryczne formacje koryta rzeki Blyde). Do najbardziej spektakularnych należny widok na trzy cylindryczne wzgórza nazywane Trzema Siostrami oraz kanion rzeki Blyde. Odwiedzamy również pionierskie miasteczko Pilgrim’s Rest, gdzie były odkryte pierwsze złoża złota w RPA. Miasteczko jest żywym skansenem epoki pionierów i poszukiwaczy złota i często gości uczestników zawodów poszukiwaczy złota. Dzień 8 Swaziland – Sodwana Bay Po śniadaniu wyruszamy do Swazilandu i po kilku godzinach przekraczamy znowu granice z RPA. Po południu dojeżdżamy do Sodwana Bay, najpopularniejszej destynacji dla nurków południowo-afrykańskich. Nocleg w Sodwana Bay. Dzień 9 Sodwana Bay – dzień przeznaczony na nurkowanie pośród przepięknej rafy koralowej w Sodwana Bay. Popołudniu przejazd do rezerwatu rozlewisk wodnych St Lucia. Dzień 10 ALIWAL SHOAL Nurkowanie w Aliwal Shoal, miejscu słynnym z występowania ogromnych ilości rekinów Młotów, Żarłaczy Tygrysich i rekinów Zambezi. Nocleg w Umkomaas. Dzień 11 PROTEA BANKS Nurkowanie w PROTEA BANKS. Można tu spotkać dużą ilość Ragged-Tooth, Blacktip oraz Zambezi. Latem, czyli od października, można tu spotkać rekiny Tygrysie i Zambezi, jak również duża ławice rekinów Młotów. Po nurkowaniu, transfer do Balito, nocleg w guest house. Dzień 12 DURBAN Pobyt w Durbanie. W zależności od indywidualnych zainteresowań, jest kilka możliwości spędzenia czasu wolnego: – wyjazd na ryby w morze – odwiedziny w najnowszym aquarium USHAKA, pokazy delfinów – przejazd trasą krajobrazową z odwiedzinami na farmie krokodyli, połączone z pokazem tańców zuluskich – zakupy w największym centrum handlowym Południowej Afryki – relaks na plaży i zakupy pamiątek na bazarze, ciągnącym się wzdłuż plaży. Po południu, transfer na lotnisko i przelot do Cape Town, następnie transfer do Gansbaii, nocleg w lodgu. Dzień 13 WYSPA DYER nurkowanie w klatkach z rekinami 08:00 śniadanie, po czym 30 minutowa podróż łodzią po Oceanie Indyjskim, na spotkanie rekinów. Możliwość nurkowania w klatce z rekinami. Nurkowania odbywają się 12 km od brzegu, w okolicy dwóch wysp. Wyspy oddzielone są płytkim i wąskim naturalnym kanałem. Jedna z nich – wyspa Dyer – jest znana jako jedno z najlepszych miejsc w świecie do oglądania GREAT WHITE SHARKS. czyli ŻARŁACZY BIAŁYCH. Nocleg w lodgu. Dzień 14 Nurkowanie w kelpie Zwiedzanie Kapsztadu, wyjazd na GÓRĘ STOŁOWĄ (uzależnione od pogody). Nocleg w guest house. Dzień 15 CAPE TOWN Wycieczka na Przylądek Dobrej Nadziei, Górę Stołową lub zwiedzanie okolicznych winiarni z degustacją wina. Po obiedzie transfer na lotnisko i wylot do Polski. Dla chętnych dodatkowe opcje: – Sun City – wodospady Wiktorii z raftingiem lub/i przelotem helikopterem nad wodospadem Wiktorii Cena programu nr 3 – najlepsze nurkowanie RPA i Mozambik + zwiedzanie – 2350 euro Cena zawiera: – 14 noclegów, zakwaterowanie w lodgach i guest housach 2-4* – 14 śniadań, 1 kolacja – wszelkie transfery, na trasie ze zwiedzaniem w klimatyzowanym mikrobusie – opiekę polskiego przewodnika – przelot Durban – Cape Town Cena nie zawiera: – biletów lotniczych z Polski do RPA i z powrotem (poniżej) – lunchów (ok 8 euro) i kolacji (ok 16 euro) oraz napojów – opłat wizowych do Mozambiku – ok 25 USD – kosztów nurkowania (poniżej) – opłat wstępu do parków i zwiedzanych obiektów (Kruger Park 16 euro, Sodwana Bay 2 euro za dzień, St. Lucia rejs łodzią 12 euro) – przelotów wewnętrznych Johannesburg – Inhambane, Inhambane – Maputo (poniżej) Przeloty: prosimy o info, z jakiego miasta wycenić przelot przelot do RPA i z powrotem możliwy z Polski lub z krajów europejskich – codziennie ok. 2800-3500 PLN przeloty lokalne – wszystkie przeloty ok 440 euro: Johannesburg – Inhambane: poniedziałek, środa, piątek (10:55 – 12:35) i niedziela (11:00 – 12:45) Inhambane – Maputo : poniedziałek, środa, piątek i niedziela Ceny nurkowań w RPA i Mozambiku: – nurkowania dzienne ok 30 – 40 euro – nurkowanie nocne ok 45 euro (włącznie z latarką) – nurkowanie z rekinami w klatce ok 150 euro razem z lunchem Tagi: cape town, diving RPA, nurkowanie sodwana bay, nurkowanie w rpa, nurkowanie z rekinami w klatce, RPA diving, Sodwana Bay nurkowanie Ta strona www wykorzystuje pliki cookie w celach statystycznych, reklamowych oraz dla prawidłowego świadczenia usług. Gdy zechcesz się z nami skomunikować, formularze na stronie mogą poprosić Cię o przekazanie nam Twoich danych osobowych. Przekazanie danych jest dobrowolne, ale konieczne abyśmy mogli np. odpowiedzieć na Twoje zapytanie, przygotować dla Ciebie ofertę itp. Korzystając z tej strony, akceptujesz zasady naszej Polityki Prywatności. Zgadzam się Polityka Prywatności 1. Wstęp Filipiny, z ich przepięknymi plażami, koralowymi rafami i niezwykłym życiem morskim, to prawdziwy raj dla miłośników nurkowania i podróżników. Jednym z najbardziej niezwykłych doświadczeń, które można tu przeżyć, jest pływanie z rekinami wielorybimi u wybrzeży miejscowości Oslob na wyspie Cebu. W tym artykule przybliżymy historię Oslob, opowiemy o rekinach Gansbaai, pływanie z rekinami Ogarnia nas trwoga, kiedy rozmawiamy o kąpieli w wodach pełnych żarłaczy białych, tym czasem pływanie twarzą w twarz z tymi drapieżnymi rekinami jest codzienną pracą z której żyje Michael Rutzen. Michael Rutzen pobił rekord świata w ilości nurkowań z żarłaczami białymi, ale prawdziwą sławę zdobył po emisji dokumentalnego programu „Sharkman” na Discovery Channel. Widzowie obserwowali fascynującą technikę, za pomocą której był w stanie uspokoić rekina przez udawanie martwego i bezwładne unoszenie się w wodzie. Atrakcją dnia, w czasie naszego pobytu w Gansbaai wbrew oczekiwaniom, nie było nurkowanie w klatce z rekinami, lecz zrobiony specjalnie dla nas pokaz pływania w oceanie w obecności żarłacza białego. Przyznam, że nigdy o czymś takim nie słyszałem, i uważam że był to najciekawszy punkt wycieczki do RPA. Już na brzegu, zapytaliśmy Rutzena w jaki sposób dostał pracę jako nurek z rekinami? Rutzen przyznał, że cały ten rytuał jest jeszcze w trakcie doskonalenia, zwłaszcza że żarłacze białe mogą zmienić swoje zdanie w ciągu kilku sekund. Co się wtedy stanie, lepiej nie mówić. Rutzen od lat jest zażartym orędownikiem ochrony rekinów, zainwestował ogromne sumy ciężko zarobionych pieniędzy na sponsorowanie zaawansowanych programów badawczych mających na celu zrozumienie zachowania rekinów i propagowanie nurkowania w klatce z rekinami. Otwarcie krytykuje kilometrowe sieci osłaniające plaże w Durbanie, zabijające niezliczone ilości rekinów, przez co drapieżniki te są na wymarciu. Bazą wypadową Rutzena jest miasteczko Gansbaai, słynące z najwyższego na świecie pogłowia żarłaczy białych. To właśnie tutaj zjeżdżają się turyści z całego świata na nurkowanie w klatce z rekinami. Michael Rutzen jest od dawna znaną osobistością w mieście, ale częściej pod pseudonimem „Sharkman”. „Początkowo nurkowałem za homarami i słuchotkami, kiedy było to jeszcze legalne. Często siedziałem na burcie łodzi i obserwowałem rekiny. Zajęło mi cztery i pół roku, zanim odważyłem się włożyć palca w wodę. Wyobraźcie sobie, przez siedem dni w tygodniu żyłem sobie w otoczeniu rekinów, poznawałem ich zachowanie. Zacząłem rozumieć ich reakcje i jej powód. Potem doszedłem do wniosku, że chcę to zrobić, mam wystarczają wiedzę, aby to zrobić, a następnie to zrobiłem.'' Mimo że Rutzen był zawodowym nurkiem - na tym etapie wciąż niewiele wiedział o interakcji z żarłaczami białymi. Wyjaśnia: „Nie wiedziałem wiele, więc w zasadzie wszystko zrobiłem źle, na szczęście zwierzęta były wyrozumiałe i mnie nie zabiły. Używałem wtedy rurki do snorkowania i dojście powietrza zatkało się. Rekin był tuż obok mnie. Stuknąłem w rurkę na głowie harpunem, rekin popatrzył i odszedł, zatoczył kółko, wrócił i patrzył mi w twarz. To była jedyna agresja, którą pokazał w tym dniu rekin a ja wysunąłem szybko wnioski, że nie wolno wchodzić w drogę tym zwierzętom. Kiedy jestem w wodzie obserwuję gesty ciała żarłacza białego. Nie są one tak nieprzewidywalne, jak ludzie myślą. Poświęciłem wiele czasu, żeby zdobyć te umiejętności, to nie jest dla każdego. Zawsze, kiedy nurkuję, uczę się czegoś nowego, co mnie intryguje.” Nawet najlepsi naukowcy mają tylko zarys wiedzy o spotkaniach z rekinami, gdy życie ludzkie jest w niebezpieczeństwie z powodu jednego fałszywego ruchu. „Miałem pewne niebezpieczne chwile, ale zawsze staram się unikać takich sytuacji. Rekin tylko reaguje na to, co robisz, dlatego nie możesz wykonywać zbędnych ruchów, nie możesz panikować. Nigdy nie czułem, że bawię się z moim życiem, nie mogłem nikogo naśladować, bo byłem pierwszym człowiekiem eksperymentującym w ten sposób, mogłem polegać tylko na swoim własnym doświadczeniu. Nowoczesny ekwipunek do surfowania jest w jasnych kolorach tak jak wszystkie przynęty na ryby. Nie spotkasz surfera na czarnej desce ubranego na czarno.” Rutzen sugeruje, że rekiny nie mylą surferów z fokami, ale raczej przyciąga ich jasna deska i kolorowe ubrania, które noszą, podobnie jak ryby są przyciągane do jasnego wabika. .